Wesele Szyb Maciej – Zabrze

Wesele Szyb Maciej

Bardzo lubię gdy zapraszacie mnie w nowe miejsca. To bardzo inspirujące. Tak właśnie było też tego lipcowego dnia, gdy mogłem towarzyszyć Joli i Tomkowi. To właśnie ich dzień chce Wam dziś pokazać. Krótkie przygotowania, first look na środku skrzyżowania w centrum Zabrza! Pierwsza krótka sesja (bo było ich więcej ;) ) i ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Zabrzu. Dzień zakończyliśmy weselem w restauracji Szyb Maciej i muszę przyznać, że to miejsce mnie zachwyciło.

Obiekt ma niesamowitą historię, bo pierwotnie była tam kopalnia węgla brunatnego. Kopalnię zamknięto już dawno temu, ale na szczęście postanowiono przekształcić szyb w studnię głębinową i wykorzystać budynek do innych celów. Dzięki temu możemy teraz cieszyć się niezwykłym miejscem, gdzie historia łączy się z nowoczesnością.

Wnętrza Szybu Maciej są przepiękne, industrialne, zaprojektowane z dbałością o szczegóły i połączeniem historii z nowoczesnością. Sama restauracja jest znana na całym Śląsku ze względu na swoje niepowtarzalne połączenie kultury górniczej i nowoczesnego designu. Wszystko to sprawia, że jest to idealne miejsce na organizację wesela.

Szyb Maciej sala 9.60


Jola i Tomek wybrali salę 9.60, która kiedyś była głównym poziomem wydobywczym. To właśnie stąd wydobywano urobek i dokonywano rozładunku węgla. Nie tylko historia i design, ale także sam wystrój Sali 9.60 w Szybie Maciej przyciąga uwagę. W suficie znajduje się bowiem świetlik, przez który wpada mnóstwo naturalnego światła. Co ciekawe, widać przez niego również wierzę wyciągową, która w nocy jest pięknie oświetlona. Przez tak dużą ilość naturalnego światła, we wnętrzu panuje ciekawy klimat. Takie światło jest bardzo fotogeniczne, co niewątpliwie wpływa na fotograficzny reportaż.

Wspominałem już, że przed ślubem mieliśmy czas na krótką sesję plenerową. Na weselu znaleźliśmy czas na jeszcze dwa krótkie wypady. Industrialny styl wnętrz i bliskość ceglanych budynków idealnie się tu sprawdziły. W Szybie Maciej jest również nietypowe miejsce, które można wykorzystać w tym celu, mianowicie wieża wyciągowa.

Wesele Joli i Tomka w restauracji Szyb Maciej w Zabrzu było nie tylko wyjątkowym wydarzeniem, ale również niesamowitą przygodą, pełną pozytywnych emocji i niezapomnianych wrażeń. Miejsce to, z jego unikalnym wystrojem i historią, idealnie pasowało do charakteru tego wesela, ale to przede wszystkim ludzie, czyli para młoda i ich goście, stworzyli niezapomnianą atmosferę i sprawili, że cała impreza była naprawdę niezwykła. Ne mogę nie wspomnieć tu o DJ Piras, który czuwał nad muzyką. Bez wątpienia będzie to wydarzenie, które zostanie w mojej pamięci i z chęcią będę do niego wracał.

Jeśli lubicie kameralne przyjęcia ślubne to koniecznie zobaczcie reportaż z wesela w Restauracji Widnokrąg w Sandomierzu

Dodaj komentarz